ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Blog dla ofiar psychopatów, socjopatów oraz narcyzów. Tu znajdziesz wsparcie. Byłam w relacji z narcyzem psychopatą. Umarłam za życia. Wstałam i odrodziłam się. Ty też możesz, dołącz do naszej społeczności surwiwalek i surwiwali.
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Zacznę od stwierdzenia, że jesteśmy różne. Oto powód, dla którego nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na pytanie: co zrobić, żeby wyjść z traum po związku przemocowym. Gdyby był sposób dobry dla wszystkich, byłoby łatwiej. Kiedy ofiara przemocy, wyniszczona psychicznie i emocjonalnie, szuka pomocy, ma nadzieję, że ktoś wskaże jej drogę. Tylko że nie ma jednej drogi zdrowienia i pracowania nad sobą. Każdy ma swoją drogę.
Różnimy się, co jest normalne. Różnice tkwią w genach, środowisku i wychowaniu, a także w doświadczeniach i osobowości. Ofiarami zaburzonych jednostek są zwykle osoby wrażliwe, dobre, wytrzymałe, odporne, nie poddające się – ogólnie są to osoby empatyczne. Jednak nawet gdyby porównać dwie wysoko wrażliwe osoby, to wciąż będą dwie różniące się od siebie jednostki. Każda osoba ma swoje zainteresowania, temperament, inną skłonność do ryzyka, inne nastawienie do zmian i tak dalej. Każda miała swoje doświadczenia i przeżycia, które ukształtowały jej osobowość i sposób myślenia, a także postrzeganie świata.
Chcę przez to powiedzieć, że nie da się odpowiedzieć, co zrobić, żeby wyjść z traum, ponieważ to zależy od osoby. Właśnie dlatego ważna jest terapia, ponieważ dopasowuje się ją do konkretnej osoby. Są różne metody pracy z ludźmi, nie ma możliwości, żeby jedna metoda była skuteczna dla każdego. Moim zdaniem odpowiednia terapia jest podstawą w procesie przepracowywania swojego życia, z tym że ofiary przemocy psychopatycznej, narcystycznej czy socjopatycznej powinny znaleźć terapeutę, który rozumie psychopatię czy narcyzm. Podczas terapii z kimś, kto nie ma pojęcia na temat życia z psychopatą czy narcyzem można jeszcze bardziej pogłębić swoje traumy. Sama tego doświadczałam, ponieważ terapeuci potrafili podważać moje słowa i zaprzeczać mi, chociaż nie mieli styczności z człowiekiem (psychopatycznym), z którym byłam. Byłam wtórnie wiktymizowana, a kiedy czułam, że coś mi nie pasuje na terapii, od razu rezygnowałam i szukałam kogoś innego. To się czuje, a siebie należy słuchać.
Proces zdrowienia i uwalniania polega na trudnej i długotrwałej pracy nad sobą. Postępy mogą być niewielkie albo czasem niewidoczne, dlatego też ważna jest cierpliwość. Warto skorzystać z tego, co odkrył w nas psychofag – jak wiadomo znalazł w nas największe słabości, a później w nie uderzał. To co zrobiłam ja, kiedy byłam w procesie uzdrawiania i uwalniania, polegało na odnalezieniu w sobie słabości, więc skorzystałam z tego, że psychofag sam mi je wskazał. Psychofag wykorzystuje wiedzę o słabościach ofiary. Kiedy się nad nią znęca, osłabia ją poprzez uderzanie w te słabości. Jeżeli ktoś ma kompleksy związane z wyglądem, psychofag na pewno będzie wypominał jej wady w wyglądzie; jeżeli ktoś ma jakieś traumy z dzieciństwa, psychofag z pewnością je wyciągnie. Zawsze wbije szpilę w najczulszy punkt ofiary.
Przyjrzyj się swoim słabym stronom, na co reagujesz emocjonalnie, co wywołuje u Ciebie złość, a co płacz. Kolejnym krokiem jest odkrycie, skąd biorą się takie reakcje i dlaczego akurat te punkty są u Ciebie aż tak czułe. Na końcu pora by wzmocnić najsłabsze strony oraz ochronić je przed światem. Nie powinno się nikomu mówić, czego się boisz, na co chorujesz, o czym marzysz (chyba że masz pewność, że ta osoba jest zaufana i nie wykorzysta tej wiedzy przeciwko Tobie; chociaż psychofag wzbudza zaufanie i wydaje się nam, że on jest taką osobą, której można powiedzieć wszystko). Słabe strony zachowaj dla siebie. Otwieranie się na obcych albo niezaufanych ludzi jest ryzykowne, ponieważ nie mamy pewności kto i w jaki sposób skorzysta z wiedzy o nas. Toksyczni ludzie potrafią manipulować innymi i robić z nich marionetki. Kiedy podaje się im informacje na swój temat, oni już dobrze wiedzą, jak z niej skorzystać.
Poznaj siebie, tak jak zrobił to psychofag. Wzmacniaj słabe strony, buduj w sobie pewność siebie, pracuj nad lękami oraz traumami. Są dwie metody:
- Metoda 1: poznać swoje słabe strony i zakopać je głęboko w sobie, zapomnieć o nich, unikać, ukryć (nie polecam, ponieważ nieprzepracowane traumy pozostają uśpione i mogą się wybudzić w najmniej oczekiwanym momencie, a emocje zapanują nad nami)
- Metoda 2: poznać swoje słabe strony i na początku wyzwalać je, płakać jeśli potrzeba, odkrywać, wyciągać na wierzch z podświadomości, znaleźć sposób na ukojenie traum i kontrolowanie ich (polecam, ponieważ przepracowane traumy są czymś, co poznamy i nad czym z czasem zaczynamy mieć kontrolę, a wtedy to my panujemy nad emocjami, a nie emocje nad nami)
W Metodzie 1 nie stawiamy czoła traumom i słabościom, dlatego najpierw jest mniejszy ból, jednak gdy traumy wybudzą się z uśpienia w przyszłości, nie panujemy nad bólem, co nas stopniowo niszczy.
W Metodzie 2 stawiamy czoła traumom i słabościom, przez co najpierw ból jest wielki (czasem ogromny, dlatego ważne jest wsparcie terapeuty), ale w ten sposób go oswajamy i gdyby traumy wróciły w przyszłości, mamy już wypracowane sposoby panowania nad nimi i kontrolowania, żeby nas nie zniszczyły.
Znajdź swoją drogę.
Poznaj siebie.
Idź po swoje szczęście.
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Pomyślałam, że pora napisać coś praktycznego. Teoria jest ważna, ale często niewiele zmienia, a wręcz pozostawia z poczuciem bezradności i niepewności, co właściwie dalej robić. Dlatego ten wpis poświęcam praktycznym wskazówkom:
- jak przestrzegać zasady Zero Kontaktu
- jak być wzorcową Szarą Skałą
Podzielę się tym, co stosowałam i co pomogło mi uwolnić się od narcyza psychopaty.
Zero Kontaktu to zasada polegająca na całkowitym odcięciu się od narcyza psychopaty, na braku jakiegokolwiek (bezpośredniego czy pośredniego) kontaktu z oprawcą. Jeżeli jest taka możliwość, to zaleca się jej stosowanie. Jeżeli nie ma takiej możliwości, wtedy zaleca się stosowanie metody Szarej Skały (o czym później).
Jak wdrożyć w życie Zero Kontaktu?
Pierwszy krok jest bardzo trudny, ponieważ ofiara jest silnie zmanipulowana i uzależniona od P/N/S. Trzeba podejść do tego działania ze spokojem, cierpliwością i wyrozumiałością wobec siebie. Ale trzeba DZIAŁAĆ.
1. Podejmij decyzję i zrób to! Zablokuj go dosłownie wszędzie. Usuń go z kontaktów: numer telefonu, adres e-mail, w social mediach. Nie interesuj się nim i nie pozwól, żeby on cokolwiek wiedział o Tobie.
2. Zerwij kontakty z ludźmi, którzy Ci o nim przypominają, opowiadają, a tym bardziej jeżeli są po jego stronie, nie po Twojej. Nie możesz być w toksycznym środowisku, potrzebujesz zdrowej przestrzeni do regeneracji.
3. Jeżeli nie możesz zerwać kontaktów z ludźmi, którzy Ci o nim przypominają, to stanowczo, zdecydowanie i radykalnie podkreśl, żeby o nim przy Tobie nie wspominali. Muszą wiedzieć, że nie wolno im o nim wspominać w Twojej obecności. Egzekwuj to, jeśli mimo Twoich próśb wciąż będą o nim mówić. Bądź stanowcza i pewna siebie. Jeżeli mimo to nadal nie będą szanować Twojej prośby i dalej będą Ci o nim przypominać – odetnij się od nich i przestań się kontaktować. Zrób to dla własnego dobra i zdrowia.
4. Bądź dla siebie wyrozumiała i dobra. Prawdopodobnie złamiesz zasadę ZK (Zero Kontaktu), i to nie raz, ale to nie znaczy, że jesteś słaba. Jesteś uzależniona, a Twój mózg sprany. Twój oprawca w sposób nieetyczny hipnotyzował Cię i kodował w Twojej podświadomości, że masz go stawiać zawsze na pierwszym miejscu i kochać ponad wszystko, nawet gdyby Cię krzywdził. Odpranie mózgu zajmuje dużo czasu i potrzeba małych kroków i determinacji. Dlatego jeśli wznowisz z nim kontakt sama z siebie lub odpowiesz mu, nie krytykuj siebie, tylko wybacz sobie i znów zadziałaj. Będzie bolało, ale brak kontaktu to najlepszy sposób na wyjście z tego uzależnienia. Inaczej będzie z Tobą naprawdę źle, musisz działać.
5. Rób małe święto i celebruj każdy swój sukces trwania w zasadzie ZK. Na początku świętuj częściej. Wytrzymałaś 1 dzień, 2 dni, 3 dni, 5 dni, 1 tydzień, 2 tydzień, 1 miesiąc bez kontaktu z nim? To ogromny sukces, uczcij to na każdym etapie. Przekształć smutek i tęsknotę (która jest uzależnieniem) z pozytywne emocje i bądź z siebie dumna.
(Ja świętowałam, później łamałam zasadę ZK i tak wiele razy, aż w końcu udało mi się utrzymać w ZK ze spokojem duszy. Wiesz, że pierwszy raz złamałam ZK dosłownie po minucie? Zablokowałam go, miało być definitywnie, a za chwilę poczułam, że bez niego sobie nie poradzę i nie chcę bez niego żyć, dlatego od razu odblokowałam i jeszcze przeprosiłam, że śmiałam go zablokować. Tak, Siostro Surwiwalko, to bardzo długa i ciężka droga, ale na końcu jest szczęście i uzdrowienie).
Szara Skała to metoda, dla tych, którzy nie mogą zerwać kontaktów z P/N (np. mają dzieci, z powodu rozwodu, wspólny kredyt, dom itp.). Nie wolno stosować metody Szarej Skały zamiast Zero Kontaktu, wtedy gdy jest możliwość stosowania ZK. Szara Skała to nie jest świadomy wybór, lecz konieczność, gdy nie ma opcji braku kontaktu z oprawcą. Szara Skała polega na tym, że ofiara/surwiwalka w kontakcie z P/N ogranicza do minimum swoje reakcje na zaczepki P/N, nie pokazuje mu swoich emocji, jest dosłownie nieruszalna jak skała. Jest to bardzo trudne, ale to jedyny sposób, by być bezpieczną.
Jak wdrożyć w życie metodę Szarej Skały?
Początki są trudne, ponieważ ta metoda polega na tym, by pozostawać obojętną na P/N i niewchodzeniu z nim w interakcje. A on zrobi wszystko, żeby sprowokować. Trzeba sobie poukładać w głowie i zrozumieć, że od tego zależy nasze życie i zdrowie. Reakcje na zaczepki P/N odkrywają nas, a wtedy on wie, jakie mamy czułe punkty i z pewnością będzie to wykorzystywał.
1. W koniecznym kontakcie z P/N ograniczaj swoje wypowiedzi do krótkich komunikatów (tak, nie, nie wiem itp.) oraz nieokazywania mu swoich emocji. Nie daj się sprowokować. Pamiętaj, że nigdy nie wygrasz z narcyzem psychopatą w potyczkach słownych, bo on jest mistrzem manipulacji, istotą bez empatii i sumienia; on jest nieludzki, a Ty ludzka. Lepiej zobojętnieć na jego próby wyprowadzania z równowagi. On chce Cię osłabić i z Tobą wygrać.
2. Nigdy nie okazuj emocji przy P/N. Na czas koniecznego kontaktu zatrzymaj je w sobie i puść dopiero, gdy On wyjdzie/oddali się. Gdy będziesz z dala od niego, odreaguj: płacz, krzycz, wyrzuć z siebie to co musiałaś blokować. W ten sposób puścisz te emocje, a jednocześnie nie dasz P/N broni do ręki. Kiedy P/N widzi, że zobojętniałaś na jego zaczepki i że nie ma już kontroli nad Twoim światem emocjonalnym, jest szansa, że się znudzi i odpuści. Nie pokazuj mu na czym Ci zależy i co Cię boli. Im mniej wie, tym lepiej dla Ciebie.
3. Znajdź sposób na odreagowywanie. Bycie Szarą Skałą to bardzo trudne zadanie oparte na blokowaniu w sobie emocji i tłumieniu ich. Prowokowanie do reagowania ze strony P/N może być intensywne, w końcu to irytujące dla P/N, gdy nie ma nad Tobą kontroli. A Ty musisz się powstrzymywać i udawać obojętność. Później dobrze jest to wszystko odreagować, dlatego znajdź czas dla siebie i zrób coś co lubisz. Warto pomyśleć o czymś co odblokowuje spięcia w ciele, jakąś aktywność fizyczną: joga, fitness, zumba, boks czy inny sport.
4. Pracuj nad swoją cierpliwością i dbaj o równowagę wewnętrzną. Im więcej masz w sobie spokoju, tym łatwiej przyjdzie Ci bycie Szarą Skałą. Rozwód, dzieci, sprawy w sądzie – to wszystko wytrąca z równowagi, ale nie jest końcem świata. Musisz walczyć o siebie, dlatego dbaj o zdrowie psychiczne. Mózg jest elastyczny, pracuj nad sobą i bądź dla siebie dobra.
5. Nagradzaj siebie za każdy mały sukces, czyniąc z niego wielki sukces. Bycie Szarą Skałą jest trudne dla każdego kto ma empatię, ale to najlepszy sposób, gdy konieczny jest kontakt z P.
DZIAŁAJ <3
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Większość z nas: ofiar, surwiwalek czy surthriverek przemocy narcystycznej / psychopatycznej ma w sobie to, że żyje dla innych, nie dla siebie. Żeby żyć z narcyzem psychopatą, trzeba mieć w sobie dużo dobrych cech, takich jak empatia, współczucie, poświęcenie. Z kolei te piękne i tak rzadkie cechy prowadzą do tego, że kochamy za bardzo i poświęcamy siebie dla bliskiej osoby. W zdrowym związku nie jest to aż tak szkodliwe, jak w związku z zaburzoną jednostką, ponieważ narcyz psychopata po prostu wykorzystuje nas i wyciska z nas wszystko co najlepsze, aż wyciśnie z nas ostatnie soki.
Żyjąc dla innych, tracimy to co mamy najpiękniejsze: siebie. Życie z psychopatą polega na tym, że zatracamy siebie, swoją tożsamość i skupiamy się na jego potrzebach, zamiast na swoich. On to wykorzystuje, my powoli gaśniemy.
Ja po związku z P zgasłam. Zanurzyłam się w smutku, rezygnacji, depresji i straciłam siebie. Żyłam byle żyć, bez celu i poczucia sensu. Im bardziej wpadałam w depresję, tym mniej się mną interesował psychopata. Nie mogłam na niego liczyć, gdy potrzebowałam. Bardzo bolesne jest, gdy ktoś komu poświęciłyśmy lata swojego życia, byłyśmy wierne, oddane i znosiłyśmy naprawdę wiele złego, po prostu nie interesuje się nami i nie wspiera w potrzebie, a wręcz właśnie odwraca się i zostawia.
Długo po uwolnieniu się od P nie byłam zdrowa ani szczęśliwa. Proces uzdrawiania trwał i każdy postęp był maleńki, często robiłam jeden krok do przodu, a za chwilę dwa do tyłu. Dopiero z czasem wyszłam z uzależnienia i zaczęłam budować siebie na nowo. Przede wszystkim zaczęłam dbać o siebie i nauczyłam się ŻYĆ DLA SIEBIE, nie dla innych.
Żyjąc dla siebie:
- jesteś dla siebie dobra
- jesteś wobec siebie cierpliwa i wyrozumiała
- robisz wszystko w zgodzie ze sobą
- kochasz siebie i nie pozwalasz siebie krzywdzić
- potrafisz być asertywna: mówić nie, ale także mówić otwarcie o swoich potrzebach
- nie masz do siebie żalu i pretensji
- nie wstydzisz się niczego
- Twoje samopoczucie nie jest zależne od tego co mówią i myślą inni
- nie przyciągasz do siebie toksycznych ludzi
- a jeśli jacyś się pojawią, nie widzą w Tobie potencjalnej ofiary
- jesteś szczęśliwa i realizujesz siebie, spełniasz swoje marzenia i zainteresowania
JAK zacząć żyć dla siebie, nie dla innych?
Bardzo proste z pozoru zdanie: żyj dla siebie, jest bardzo trudne do zrealizowania, szczególnie gdy jest się po związku z P/N. Taki związek wysysa życie, zostawia traumy i bardzo poważny zespół stresu pourazowego. Ofiara po uwolnieniu się od oprawcy na początku jest osamotniona i odizolowana od otoczenia, niezrozumiana przez innych, uzależniona od oprawcy, zagubiona. Wciąż jeszcze nie potrafi żyć dla siebie, ponieważ najpierw musi wyzdrowieć i wygrać z uzależnieniem.
Krok 1 to UWOLNIĆ SIĘ OD OPRAWCY
Krok 2 to PROCES UZDRAWIANIA
Krok 3 to BUDOWANIE NOWEJ SIEBIE
Krok 4 o POZNAWANIE SIEBIE OD ŚRODKA (WNĘTRZE)
Krok 5 to GOTOWOŚĆ NA ZMIANĘ SIEBIE
Krok 6 to ZMIANA, ZMIANA, ZMIANA
Droga każdej z nas jest inna, dlatego nie chcę sugerować Ci jaka ma być Twoja. Być może będzie podobna do mojej, a może całkowicie inna. Przede wszystkim wsłuchaj się w swój głos wewnętrzny i idź swoją drogą budowania swojego szczęścia. Nigdy się nie poddawaj! Wierzę w Ciebie!
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Społeczeństwo – wyłączając ofiary i surwiwali/ki przemocy psychopatycznej – nie ma pojęcia, kim tak naprawdę jest psychopata. Ludzie, gdy słyszą hasło ‘psychopata’ przed oczami mają obraz szaleńca, seryjnego mordercy, gwałciciela, wariata, przestępcy. Uważają również, że są bezpieczni, ponieważ wszyscy psychopaci są zamknięci albo w więzieniach, albo w szpitalach psychiatrycznych. Są w błędzie.
Jako była ofiara psychopaty, która była z nim w związku kilka lat postanowiłam obalić mity o psychopatach. Przeżyłam piekło u boku mężczyzny z pozoru doskonałego, dla otoczenia idealnego, który tylko w czterech ścianach pokazywał swoją prawdziwą demoniczną twarz. Zachęcam do przeczytania mojego wpisu Kim jest psychopata, a jeżeli interesuje Cię jakie są różnice między psychopatą, socjopatą, narcyzem – zapraszam tutaj: Psychopata, socjopata, narcyz, zaburzenia osobowości wiązki B.
A więc zacznijmy od krótkiego wstępu. Mit w tym kontekście oznacza – powtarzane i powielane nieświadomie przekonanie, które nie jest prawdziwe, jest fałszywym przekonaniem, na które nie ma dowodu. Właśnie dlatego, że społeczeństwo nie jest wyedukowane i nie ma świadomości oraz wiedzy w tym temacie, tak często padamy ofiarami jednostek o psychopatycznym zaburzeniu osobowości. Przykład: ludzie myślą, że psychopata to zwyrodnialec, wariat biegający z siekierą atakujący przypadkowych ludzi, a tak naprawdę większość psychopatów to charyzmatyczni, spokojni, szanowani i lubiani ludzie żyjący wśród nas na pierwszy rzut oka zupełnie zwyczajnie.
Mity o psychopatach:
1. Psychopatę łatwo rozpoznać: ma obłęd w oczach, biega po ulicy z siekierą – MIT
Jest to nieprawda. Psychopatów dzieli się na 3 typy wg skali psychopatii Hare’a: łagodny, umiarkowany, poważny. Większość psychopatów nie zabija, nie bije, ponieważ są na to zbyt sprytni i nie chcą trafić do więzienia. Psychopaci typu umiarkowanego i łagodnego przyjemność czerpią z psychicznego znęcania się nad swoimi ofiarami, nad poczuciem kontroli i władzy, oraz kiedy mogą widzieć jak kogoś niszczą i łamią, nie używając przy tym siły fizycznej. Oczywiście typ niebezpieczny (poważny) to jednostki, które mogą mordować, gwałcić, znęcać się fizycznie, jednak nie robią tego publicznie, a jedynie w czterech ścianach, natomiast dla otoczenia tworzą obraz idealnego człowieka.
2. Psychopata jest chory psychicznie – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata jest zdrowy psychicznie, postępuje świadomie i racjonalnie, dokonuje decyzji oraz wyborów w pełni świadomie. To że czyni zło jest jego wyborem, a nie chorobą psychiczną. Więcej można przeczytać tutaj: Choroba a zaburzenie – dlaczego nazywanie psychopaty chorym nie jest dobre dla ofiary.
3. Spotkanie psychopaty to rzadkość, jest to prawie niemożliwe – MIT
Jest to nieprawda. Psychopatów jest mnóstwo, i każdy człowiek w swoim życiu na pewno miał okazję spotkać jakiegoś, nawet w kolejce w sklepie. Oni żyją wśród nas i wyglądają tak jak inni, niczym się nie wyróżniają i nie noszą dzwoneczka na szyi.
4. Psychopata nie płacze – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata może płakać na życzenie i potrafi wylewać z siebie litry łez, jeżeli widzi, że jest to dla niego korzystne. Łzy psychopaty to tzw. krokodyle łzy – udawane, fałszywe, sztuczne, jednak bardzo wiarygodne i chwytające za serce. Psychopata może odegrać przedstawienie o swoim wielkim cierpieniu, choćby po to, żeby ofiara się nad nim zlitowała i wtedy ma ją w garści.
5. Psychopata nie pomaga innym – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata jak najbardziej może pomagać innym, często nawet pomaga, udziela się charytatywnie, robi zbiórki dla potrzebujących, pomaga rodzinie, chodzi na wywiadówki szkolne, robi zakupy itd. Ale wszystko to robi po coś, zawsze z myślą o korzyści własnej. Pomaganie innym to idealny sposób na ukrywanie się wśród ludzi, zdobywanie uznania i zaufania otoczenia – przecież ktoś z tak wielkim sercem nie mógłby znęcać się nad rodziną, prawda? Pomaganie ofierze to idealny sposób na uwikłanie jej, uzależnienie od siebie, kontrola – ofiara później z poczucia wdzięczności jest mu coś winna, on to wykorzystuje.
6. Psychopata nie daje prezentów – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata może dawać prezenty, i robi to oczywiście z egoistycznych pobudek. Jeżeli ofiara przyjmuje prezent, jest wdzięczna, a on ma nad nią władzę i kontrolę. W naszej kulturze nie ma nic za darmo. Przyjmując podarunek od psychopaty, dajesz mu do zrozumienia, że jesteś mu wdzięczna i on może teraz czegoś od Ciebie chcieć w zamian.
7. Psychopaci to tylko przestępcy i siedzą w więzieniach – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata to jedno, przestępca to drugie – nie można mylić psychopatii z przestępczością. Niektórzy owszem (psychopata niebezpieczny), jednak większość nigdy tam nie trafi, ponieważ mają oni niezwykłą zdolność do balansowania na granicy prawa i bezprawia. Wiedzą jak oszukiwać, kłamać, nieetycznie postępować, żeby nie zostać złapanym. Nad ofiarami stosują przemoc psychiczną, emocjonalną, werbalną, której często nie da się udowodnić. Są przebiegli.
8. Psychopata to tylko seryjny morderca, gwałciciel – MIT
Jest to nieprawda. Większość psychopatów nie morduje i nie gwałci. Oczywiście są i tacy (niebezpieczni), lecz jest ich mniej. Głównie satysfakcję daje im obserwowanie ofiary, która jest wyniszczana psychicznie i emocjonalnie. Nie muszą jej nawet dotknąć, żeby zniszczyć.
9. Psychopata nie ma rodziny: żony, dzieci – MIT
Jest to nieprawda. Psychopata dąży do tego, żeby mieć rodzinę. Powodów jest wiele: musi mieć ofiary, a najbliżsi są do tego idealni; musi mieć zbudowany fałszywy obraz i wizerunek doskonałego męża i ojca – dla otoczenia, żeby go lubiano i szanowano, wtedy trudniej uwierzyć, że ktoś taki może stosować przemoc w rodzinie. Większość problemów z psychopatami rozgrywa się właśnie w domach rodzinnych, prawdziwe piekło w czterech ścianach. Istnieje również teoria, że psychopata ma dzieci, ponieważ intuicyjnie chce przekazywać swoje geny.
10. Psychopata nie może być szefem, piastować wysokiego stanowiska – MIT
Jest to nieprawda. Większość psychopatów dąży do wysokich stanowisk, ponieważ pragnie władzy i kontroli. Według badań bardzo wiele jednostek o cechach psychopatycznych można spotkać na stanowiskach: szefów, dyrektorów, prezesów. Psychopatów ciągnie tam, gdzie można mieć kontrolę nad innymi, np. psycholog, ksiądz, policjant, prezes.
To zaledwie kilka mitów o psychopatach. Tak naprawdę jest ich wiele, jednak te powyższe powinny zmienić sposób postrzegania psychopatów. Oni żyją wśród nas i pozornie są zwyczajni, wtapiają się w tłum, udają, że są tacy jak inni, obserwują ludzi i naśladują ich. Psychopaci sa wśród nas.
***
Zródła:
1. R. D. Hare Pychopaci sa wśród nas
2. J. Fallon Mozg psychopaty
3. P. Babiak, R. D. Hare Psychopaci w firmie
4. Doświadczenie własne
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM