4 marca 2021

Dlaczego on to robi? W umyśle psychopartnera

  ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI

© Copyright by MilaM


Dlaczego on to robi? – to pytanie zadaje większość ofiar zaburzonych jednostek. Trudno to pojąć. Psychopatyczny człowiek stopniowo pokazuje swoje prawdziwe oblicze i spod maski dobrodusznej istoty wyłania się chłodny diabłopodobny stwór.

Kiedy my (ofiary, surwiwalki) zadajemy sobie to pytanie: DLACZEGO ON TO ROBI?, często są w nas silne emocje, poczucie wewnętrznego rozpadu, bezsilności, depresji, lęku. Zwykle po długoletnim związku z zaburzonym partnerem stajemy się kłębkiem nerwów, zupełnie jakbyśmy zostały przemielone i wyplute. Zachowanie czy słowa psychopartnera często też wskazują, że winę za wszystko co złe w związku ponosimy właśnie my: ofiary. Dlatego zwykle bywa tak, że zadając to ważne pytanie: dlaczego on to robi, kierujemy je trochę jakby w siebie – doszukując się w samych sobie powodów, dla których zostałyśmy potraktowane w sposób okrutny, poniżający, podły i przemocowy. Prawda jest jednak taka, że nie my zawiniłyśmy i tak naprawdę my jesteśmy ostatnimi osobami, w których możemy szukać powodów, dla których nasz psychopartner stosuje wobec nas przemoc (bez względu na jej rodzaj: fizyczną, psychiczną, werbalną, emocjonalną, ekonomiczną itd.).

Na przykład może być tak, że zadajemy pytanie: dlaczego on to robi, a po chwili dopowiadamy pytania w stylu: co ja mu zrobiłam, dlaczego on mnie tak traktuje, za co mnie tak karze, jaka jest w tym moja wina, co mam zrobić, żeby przestał itp. Tylko, że według mnie oraz moich doświadczeń z psychopartnerem nie tędy droga.

Trzeba sobie uświadomić, że psychopata to jednostka z zaburzeniem osobowości (psychopatyczne zaburzenie osobowości), co jest nieuleczalne. Dlaczego on to robi? Odpowiedź jest jedna: ponieważ taki jest, taką ma naturę. (Co go nie usprawiedliwia ani nie uzasadnia jego bezdusznych zachowań wobec ofiary). 

Psychopata jest: narcystyczny, egoistyczny, egotystyczny, bezempatyczny, pozbawiony sumienia, bezwzględny, chłodny, antyspołeczny.
1. Narcystyczny – Ty masz kochać jego i być mu oddana, a on z Tobą zrobi co zechce
2. Egoistyczny – skupiony na sobie oraz swoich potrzebach
3. Egotystyczny – świat ma się kręcić wokół niego
4. Bezempatyczny – nie współodczuwa z innymi
5. Pozbawiony sumienia – nie ma wyrzutów sumienia ani wewnętrznego głosu żałującego za swoje okrutne nieludzkie czyny
6. Bezwzględny – po trupach do celu, zniszczy każdego (nawet bliskich)
7. Chłodny – jak lód, emocjonalnie nic go nie rusza, ponieważ nie odczuwa jak inni
8. Antyspołeczny – to co dla ludzi jest wartościowe, dla niego jest niczym


W umyśle psychopatycznego człowieka kryje się dużo czerni – mam na myśli dużo nieludzkich pomysłów, opartych na wykorzystywaniu i manipulowaniu innymi w celu osiągania własnych korzyści. Ktoś taki jest egoistyczny i egotystyczny do takiego stopnia, że nigdy nie myśli o drugiej osobie. Wszystko co robi czy mówi to wielka gra. Zachowanie ofiary nie ma tu nic do rzeczy. On krzywdzi, ponieważ taki jest. Jako egoista myśli tylko o korzyści własnej. Ofiara ma być dywanem, po którym on ma deptać, aż go wydepcze i wtedy będzie mógł wymienić na nowy = nową ofiarę do deptania. 

Zadajmy więc to pytanie raz jeszcze: dlaczego on to robi? 
Odpowiedź brzmi: ponieważ taką ma naturę.
Pytanie dodatkowe: czy ofiara ma na to jakikolwiek wpływ?
Odpowiedź: NIE. 

Psychopata jest tak egoistyczny, że nie myśli o drugiej osobie. To znaczy, że jego nie obchodzi, co ofiara będzie czuła. On to robi, bo taki jest, bo sprawia mu to satysfakcję, pożywia go – robi to z egoizmu. Przemoc nie jest czymś co można uzasadnić. Nie można powiedzieć, że to wina ofiary, bo gdyby była inna, to pewnie jej partner by ją bardziej szanował. Bzdura. Psychopartner, przemocowiec, oprawca taki jest i każdą ofiarę traktuje tak samo: na początku ją przyciąga do siebie idealizacją oraz przedstawieniem o wielkiej miłości, a później zaczyna się nad nią pastwić, wyniszczać, bawić się jej życiem, jakby był jej panem.

Siostro Surwiwalko, nie kieruj tego pytania więcej ku sobie. Nie szukaj winy w swoim zachowaniu, słowach, osobowości czy wyglądzie. Nie ma wytłumaczenia dla przemocy, a wina nie leży po stronie ofiary. Nic nie tłumaczy przemocy. Nie próbuj się zmieniać dla niego, nie podporządkowuj się mu, nie oddawaj swojej duszy diabłu. Nawet jeśli dziś zrobisz to co on od Ciebie chce (i zrobisz to wbrew sobie), to za jakiś czas on znowu potraktuje Cię w sposób przemocowy, ponieważ widzi, jak łatwo może przesuwać Twoje granice. On to wszystko robi, ponieważ taki się urodził (w przypadku psychopaty; w przypadku socjopaty czy narcyza wpływ miało środowisko i dzieciństwo), taką ma naturę, taki jest i taki będzie, bez względu na to co zrobi albo czego nie zrobi ofiara. Świat ma się kręcić wokół niego, a Ty masz zatracić siebie, żeby dostarczać mu energii i rozrywki – jak zabawka dla dorosłego chłopca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz