6 lipca 2022

Nie chodzi o Ciebie, czyli jak postrzega Cię narcyz psychopata

ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI

 © Copyright by MilaM


W tym wszystkim nie chodzi o Ciebie. Nie jesteś winna/y, nie zasłużyłaś/eś sobie na to, nie jesteś naiwna/y. Być może uświadomienie sobie tego, jak widzi Cię narcyz psychopata przyniesie coś w rodzaju ulgi. A jeśli nie, to przynajmniej akceptację i zrozumienie, że każdy na Twoim miejscu byłby potraktowany tak samo.

Narcyzowi psychopacie nie chodzi o Ciebie jako człowieka. Początkowo, gdy się poznajecie on widzi w Tobie „tę jedyną / tego jedynego”, jednak nie widzi Cię jako podmiotu, lecz jako przedłużenie siebie. Stajesz się obiektem idealizowania, uwielbiania, admirowania, ponieważ narcyz dostrzega w Tobie siebie. Jesteś jak lustro, w którym się przegląda, a że patrzysz na niego z uwielbieniem i zachwytem, to takie odbicie w Twoich oczach bardzo mu się podoba. Bombardowanie miłością, pomimo że sprawia wrażenie intensywnego uczucia, nie ma nic wspólnego z miłością. Ofiara narcyza psychopaty daje się wciągnąć w świat wyobrażeń narcystycznych, w których wszystko jest fikcją. Tam narcyz może być kim chce, jaki chce i wraz z Tobą może żyć w oderwaniu od rzeczywistości, która go rozczarowuje. Jednak ten idealny stan nie trwa długo, ponieważ narcyz zaczyna widzieć w Tobie wady i bycie ludzką/im, więc prędzej czy później pora wrócić do rzeczywistości. 


Po zakończeniu fazy idealizacji następuje dewaluacja, w której także nie chodzi o Ciebie. Narcyz zaczyna krytykować, stosuje agresję słowną, psychiczną, emocjonalną, to co wcześniej zachwalał w Tobie, czyli swojej bratniej duszy, teraz zaczyna go drażnić. Ofiara wtedy szuka winy w sobie, chce ratować związek – można powiedzieć, że wije się i plącze w pajęczynie, czego nie jest nawet świadoma. Wpasowuje się w narcystyczną grę. Tylko że nie chodzi o Ciebie, ponieważ dewaluacja jest nieuniknioną fazą cyklu narcystycznego, dlatego nawet najbardziej uległa, kochająca, empatyczna, szlachetna osoba będzie przez narcyza umniejszana. Wynika to z jego poczucia zagrożenia i obawy przed utratą kontroli. Narcyz jest niezdolny do miłości, więzi i bliskości, więc w jego głowie związek i ogólnie rzeczywistość wygląda inaczej. Jemu zawsze w pewnym momencie będzie za mało, zacznie odczuwać nudę i nie da się tego powstrzymać. W naturalny dla siebie sposób zacznie dewaluować partnera/partnerkę, to znaczy krytykować, umniejszać jej wartość, podkopywać pewność siebie, odbierać radość życia, obrażać – będzie stosował przemoc, co dla ofiary oznacza cierpienie, a dla narcyza sposób w jaki broni siebie przed zależnością, która naturalnie wynika ze związku. 


Gdy dochodzi do degradacji, czyli odrzucenia bądź porzucenia, wtedy też nie chodzi o Ciebie. Każdy partner narcyza psychopaty jest przez niego traktowany jak źródło energii, jest dla niego paliwem. Z tym że jeżeli partnerowi zaczyna się wyczerpywać jego własna energia – co jest naturalne, gdy jest się ofiarą przemocy narcystycznej czy psychopatycznej – w oczach narcyza psychopaty zaczyna tracić wartość i przydatność, co skłania go do poszukiwania nowych zasobów energetycznych. 


W tym wszystkim naprawdę nie chodzi o Ciebie. Nie chodzi o Twoje cechy, osobowość, charakter, sposób bycia. Nie szukaj winy w sobie. W relacji z zaburzonym człowiekiem nie można pozwolić na to, by uwierzyć, że to wszystko Twoja wina. Zaburzona osoba projektuje swoje cechy na partnera. Tak postępuje wobec każdego i w jego związku to na pewno nastąpi. Rozczarowujesz go, ale nie dlatego, że jesteś jaka/i jesteś, tylko dlatego, że on ma takie mechanizmy jako osoba zaburzona. Bez względu na to jak silną masz osobowością, jak wielką odporność, jak bardzo się starasz, i tak będziesz rozczarowaniem, bo jesteś rzeczywistą postacią, a nie tą wykreowaną w głowie narcyza.