ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM
Pomyślałam, że pora napisać coś praktycznego. Teoria jest ważna, ale często niewiele zmienia, a wręcz pozostawia z poczuciem bezradności i niepewności, co właściwie dalej robić. Dlatego ten wpis poświęcam praktycznym wskazówkom:
- jak przestrzegać zasady Zero Kontaktu
- jak być wzorcową Szarą Skałą
Podzielę się tym, co stosowałam i co pomogło mi uwolnić się od narcyza psychopaty.
ZERO KONTAKTU
Zero Kontaktu to zasada polegająca na całkowitym odcięciu się od narcyza psychopaty, na braku jakiegokolwiek (bezpośredniego czy pośredniego) kontaktu z oprawcą. Jeżeli jest taka możliwość, to zaleca się jej stosowanie. Jeżeli nie ma takiej możliwości, wtedy zaleca się stosowanie metody Szarej Skały (o czym później).
Jak wdrożyć w życie Zero Kontaktu?
Pierwszy krok jest bardzo trudny, ponieważ ofiara jest silnie zmanipulowana i uzależniona od P/N/S. Trzeba podejść do tego działania ze spokojem, cierpliwością i wyrozumiałością wobec siebie. Ale trzeba DZIAŁAĆ.
1. Podejmij decyzję i zrób to! Zablokuj go dosłownie wszędzie. Usuń go z kontaktów: numer telefonu, adres e-mail, w social mediach. Nie interesuj się nim i nie pozwól, żeby on cokolwiek wiedział o Tobie.
2. Zerwij kontakty z ludźmi, którzy Ci o nim przypominają, opowiadają, a tym bardziej jeżeli są po jego stronie, nie po Twojej. Nie możesz być w toksycznym środowisku, potrzebujesz zdrowej przestrzeni do regeneracji.
3. Jeżeli nie możesz zerwać kontaktów z ludźmi, którzy Ci o nim przypominają, to stanowczo, zdecydowanie i radykalnie podkreśl, żeby o nim przy Tobie nie wspominali. Muszą wiedzieć, że nie wolno im o nim wspominać w Twojej obecności. Egzekwuj to, jeśli mimo Twoich próśb wciąż będą o nim mówić. Bądź stanowcza i pewna siebie. Jeżeli mimo to nadal nie będą szanować Twojej prośby i dalej będą Ci o nim przypominać – odetnij się od nich i przestań się kontaktować. Zrób to dla własnego dobra i zdrowia.
4. Bądź dla siebie wyrozumiała i dobra. Prawdopodobnie złamiesz zasadę ZK (Zero Kontaktu), i to nie raz, ale to nie znaczy, że jesteś słaba. Jesteś uzależniona, a Twój mózg sprany. Twój oprawca w sposób nieetyczny hipnotyzował Cię i kodował w Twojej podświadomości, że masz go stawiać zawsze na pierwszym miejscu i kochać ponad wszystko, nawet gdyby Cię krzywdził. Odpranie mózgu zajmuje dużo czasu i potrzeba małych kroków i determinacji. Dlatego jeśli wznowisz z nim kontakt sama z siebie lub odpowiesz mu, nie krytykuj siebie, tylko wybacz sobie i znów zadziałaj. Będzie bolało, ale brak kontaktu to najlepszy sposób na wyjście z tego uzależnienia. Inaczej będzie z Tobą naprawdę źle, musisz działać.
5. Rób małe święto i celebruj każdy swój sukces trwania w zasadzie ZK. Na początku świętuj częściej. Wytrzymałaś 1 dzień, 2 dni, 3 dni, 5 dni, 1 tydzień, 2 tydzień, 1 miesiąc bez kontaktu z nim? To ogromny sukces, uczcij to na każdym etapie. Przekształć smutek i tęsknotę (która jest uzależnieniem) z pozytywne emocje i bądź z siebie dumna.
(Ja świętowałam, później łamałam zasadę ZK i tak wiele razy, aż w końcu udało mi się utrzymać w ZK ze spokojem duszy. Wiesz, że pierwszy raz złamałam ZK dosłownie po minucie? Zablokowałam go, miało być definitywnie, a za chwilę poczułam, że bez niego sobie nie poradzę i nie chcę bez niego żyć, dlatego od razu odblokowałam i jeszcze przeprosiłam, że śmiałam go zablokować. Tak, Siostro Surwiwalko, to bardzo długa i ciężka droga, ale na końcu jest szczęście i uzdrowienie).
SZARA SKAŁA
Szara Skała to metoda, dla tych, którzy nie mogą zerwać kontaktów z P/N (np. mają dzieci, z powodu rozwodu, wspólny kredyt, dom itp.). Nie wolno stosować metody Szarej Skały zamiast Zero Kontaktu, wtedy gdy jest możliwość stosowania ZK. Szara Skała to nie jest świadomy wybór, lecz konieczność, gdy nie ma opcji braku kontaktu z oprawcą. Szara Skała polega na tym, że ofiara/surwiwalka w kontakcie z P/N ogranicza do minimum swoje reakcje na zaczepki P/N, nie pokazuje mu swoich emocji, jest dosłownie nieruszalna jak skała. Jest to bardzo trudne, ale to jedyny sposób, by być bezpieczną.
Jak wdrożyć w życie metodę Szarej Skały?
Początki są trudne, ponieważ ta metoda polega na tym, by pozostawać obojętną na P/N i niewchodzeniu z nim w interakcje. A on zrobi wszystko, żeby sprowokować. Trzeba sobie poukładać w głowie i zrozumieć, że od tego zależy nasze życie i zdrowie. Reakcje na zaczepki P/N odkrywają nas, a wtedy on wie, jakie mamy czułe punkty i z pewnością będzie to wykorzystywał.
1. W koniecznym kontakcie z P/N ograniczaj swoje wypowiedzi do krótkich komunikatów (tak, nie, nie wiem itp.) oraz nieokazywania mu swoich emocji. Nie daj się sprowokować. Pamiętaj, że nigdy nie wygrasz z narcyzem psychopatą w potyczkach słownych, bo on jest mistrzem manipulacji, istotą bez empatii i sumienia; on jest nieludzki, a Ty ludzka. Lepiej zobojętnieć na jego próby wyprowadzania z równowagi. On chce Cię osłabić i z Tobą wygrać.
2. Nigdy nie okazuj emocji przy P/N. Na czas koniecznego kontaktu zatrzymaj je w sobie i puść dopiero, gdy On wyjdzie/oddali się. Gdy będziesz z dala od niego, odreaguj: płacz, krzycz, wyrzuć z siebie to co musiałaś blokować. W ten sposób puścisz te emocje, a jednocześnie nie dasz P/N broni do ręki. Kiedy P/N widzi, że zobojętniałaś na jego zaczepki i że nie ma już kontroli nad Twoim światem emocjonalnym, jest szansa, że się znudzi i odpuści. Nie pokazuj mu na czym Ci zależy i co Cię boli. Im mniej wie, tym lepiej dla Ciebie.
3. Znajdź sposób na odreagowywanie. Bycie Szarą Skałą to bardzo trudne zadanie oparte na blokowaniu w sobie emocji i tłumieniu ich. Prowokowanie do reagowania ze strony P/N może być intensywne, w końcu to irytujące dla P/N, gdy nie ma nad Tobą kontroli. A Ty musisz się powstrzymywać i udawać obojętność. Później dobrze jest to wszystko odreagować, dlatego znajdź czas dla siebie i zrób coś co lubisz. Warto pomyśleć o czymś co odblokowuje spięcia w ciele, jakąś aktywność fizyczną: joga, fitness, zumba, boks czy inny sport.
4. Pracuj nad swoją cierpliwością i dbaj o równowagę wewnętrzną. Im więcej masz w sobie spokoju, tym łatwiej przyjdzie Ci bycie Szarą Skałą. Rozwód, dzieci, sprawy w sądzie – to wszystko wytrąca z równowagi, ale nie jest końcem świata. Musisz walczyć o siebie, dlatego dbaj o zdrowie psychiczne. Mózg jest elastyczny, pracuj nad sobą i bądź dla siebie dobra.
5. Nagradzaj siebie za każdy mały sukces, czyniąc z niego wielki sukces. Bycie Szarą Skałą jest trudne dla każdego kto ma empatię, ale to najlepszy sposób, gdy konieczny jest kontakt z P.
DZIAŁAJ <3
Tak, to wszystko Bardzo trudne i bardzo potrzebne. Żałuję że tego wcześniej nie przeczytałam, 5 lat temu. Musiałam sama do tego dochodzić z pomocą przyjaciółki.
OdpowiedzUsuńCztery lata zajęło mi uwolnienie zię od Narcyza...dziś jestem innym człowiekiem:spokojnym, spełnionym i znającym swoją wartość❤️
OdpowiedzUsuńDochodzę do siebie po związku z socjopatą.7 lat wspólnego życia zostawiło piętno.Rok temu wyjechał za granicę do pracy.Kontrola przez tel.próba uzależnić mnie finansowo.Pewnego dnia dotarło do mnie że sam podjął decyzje o wyjezdzie.I zaczęłam otwierać oczy że nie chcę takiego życia pod dyktando,przemocą finansową,kontrola na odległość.Skonczyłam wszystko jednyn cieciem.Nawet nie protestował.Powrotow nie bedzie 3×wystarczy.Dzis mija dwa miesiące wolności������❤
OdpowiedzUsuńJestem szalenie wdzięczna osobie piszącej ten blog bardzo mi pomogły jej porady i doświadczenia.Chyba między innymi dzięki niej po mały staję na nogi.
OdpowiedzUsuńJestem córką psychopaty, przykutą do niego i już nie wierzę, że kiedykolwiek się uwolnię. Metoda Szarej Skały jest skuteczna jeśli masz w perspektywie, że się uwolnisz jeśli nie to świadomość, że musisz z nim żyć pod jednym dachem zaczyna Cię zabijać
OdpowiedzUsuńUmrze kiedyś
UsuńDziękuję, uwagi bardzo cenne. Przechodzę,, tą drogę,, Udało się 1,dzień,2,3,4,5 pękłam. Ile wytrzymam, ile prób odcinania, wpadłam znowu. Jak w jakimś kole... Znowu to samo, zmieniona kolejność. Jaden cel, mnie niszczyć. Moje emocje...Odzyskałam siły i znowu bomba... Mam nadzieję, że znajdę siły na życie.
OdpowiedzUsuńDziękuje.
OdpowiedzUsuńCiężkie jest życie jeśli ma się dzieci z psychopatą.Mimo, iż jesteśmy już kilka m-cy po rozwodzie to nie odpuszcza.Manipuluje dziećmi,obmawia wśród rodziny, znajomych a ostatnio to już przeszedł samego siebie:ma romans z nauczycielką że szkoły,która uczy moje dzieci i z kolei Ona teraz szkaluje mnie wobec nauczycieli a rozwód orzeczony z winy eks przez 2 instancje i ograniczone prawa rodzicielskie z powodu przemocy wobec mnie i dzieci o agresji fizycznej nie wspominając.A on dalej bezkarny...
OdpowiedzUsuńA dlaczego artykuł jest tylko o facetach? Ja żyję z taką kobietą psychopatką.
OdpowiedzUsuńMam to samo i dzieci ,wywaliła mnie z domu bo musi przemyśleć …robi co chce ,trwoni kasę i manipuluje dziećmi,wdała się w romans który rozpieprzyłem teraz widzę się mści.Miałem pójść z dziećmi do kościoła posiedzieć z nimi w spokoju,rozegrała to tak że nie chcieli iść bo dużo nauki…unika ,kłamie i rozpieprza wszystko ba ciuchy bo to jej daje poczucie wartości w szkole ,Pani Dyrektor…tragedia.
UsuńSchemat jest ten sam.
UsuńTo wszystko wymaga wiedzy . Wyuczono nas ,że osoby z którymi mamy do czynienia są nam równe . Ich komentarze i opinie powinniśmy brać pod uwagę , bo o nas świadczą .A to wszystko nieprawda . Nie potrafimy rozróżnić psychopatów, osób z zaburzeniami narcystycznymi od osób życzliwych, normalnych . Przejmujemy się opiniami zaburzeńców , bo nie znamy ich psychiki .
OdpowiedzUsuń