31 sierpnia 2020

Psychopata - kim jest oraz jak wysysa duszę ofiary

ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM 



Z naukowego punktu widzenia rozróżnia się:

• osobowość antyspołeczną 

• osobowość psychopatyczną – psychopata 

• osobowość narcystyczną – narcyz

• osobowość z pogranicza – borderline 

• osobowość socjopatyczną – socjopata


Termin zbiorczy dla powyższych typów zaburzeń to psychofag (łac. psyche - dusza, fag - pasożyt) - pożeracz duszy; nazwa zaczerpnięta od Quantum Future Group, rozpowszechniona w Polsce przez Maję Friedrich, autorkę książki "Moje dwie głowy".


Aby uniknąć naukowych nieporozumień, można użyć ogólnej nazwy – psychofag, co z łaciny oznacza: pożeracz duszy. Psychofagów charakteryzują przede wszystkim: 
brak/deficyty empatii
brak/deficyty sumienia
nieprzestrzeganie norm społecznych w większym bądź mniejszym stopniu
bardziej lub mniej widoczny egoizm, a także egocentryzm ukryty pod osłoną udawanej dobroci oraz fałszywego altruizmu
manipulowanie innymi, wykorzystywanie ich do osiągania własnych korzyści
szybkie nudzenie się, potrzeba stymulacji, impulsywność
brak poczucia winy oraz odpowiedzialności za własne czyny
niedbanie o bezpieczeństwo oraz dobro bliskich
kłamanie, zdradzanie, oszukiwanie
brak więzi emocjonalnej z innymi
brak długoterminowych celów, brak planów na przyszłość, życie chwilą „tu i teraz”
relacja ja-to w kontaktach z innymi (uprzedmiotowienie)

W języku angielskim mówi się o narcissistic abuse, tłumaczone jako narcystyczne wykorzystanie, którego skutkiem może być „niezdolność do zrozumienia emocjonalno-fizyczno-duchowo-seksualnego gwałtu, który właśnie miał miejsce, podczas gdy ona wierzyła, że jest związana z najcudowniejszą osobą na świecie” – stwierdza Sandra L. Brown, była psychoterapeutka, która jako pierwsza przeprowadziła badania nad skutkami oddziaływania psychopatii na partnerów osób zaburzonych

Następstwami długotrwałej relacji z psychopatą, narcyzem, borderline czy socjopatą często są: PTSD (zespół stresu pourazowego) / c-PTSD (złożony PTSD), a dokładniej PNSD (zespół stresu ponarcystycznego), depresja, załamania nerwowe, utrata poczucia tożsamości i poczucia własnego „ja”. Do bardziej tragicznych skutków zalicza się: chorobę psychiczną (często wmówioną), brak kontaktu z rzeczywistością, nowotwory, samobójstwo, śmierć i inne. Przebywanie u boku psychofaga oraz pozostawanie z nim w toksycznej relacji jest jak śmierć duszy

Psychopata dosłownie wysysa duszę, pozbawia ofiarę energii życiowej oraz wszelkiej witalności, doprowadzając ją do depresji, ponieważ jego priorytetem jest poczucie władzy i kontroli, a nie dobro bliskich. Wprawdzie wie, że istnieje coś takiego jak ludzkie uczucia i emocje, jednak sam ich nie odczuwa

Cytując Roberta D. Hare’a: „Warto posłużyć się tutaj prostą analogią. Psychopata przypomina człowieka cierpiącego na achromatopsję, który postrzega świat wyłącznie w odcieniach szarości, ale przystosował się do życia w środowisku pełnym barw. Wie, że światło oznaczające »stój« znajduje się w górnej części sygnalizatora. Kiedy więc mówi, że zatrzymał się na czerwonym świetle, ma na myśli górne światło. Trudno mu rozmawiać o kolorach przedmiotów, ale nie jest wykluczone, że potrafi rekompensować tę nieumiejętność. Może nawet jego dobrzy znajomi nie podejrzewają, że nie rozpoznaje barw. Podobnie jak choremu na achromatopsję, psychopacie brakuje ważnego elementu doświadczenia –  w tym wypadku doświadczenia emocjonalnego. Możliwe jednak, że opanował cudze słowa i opisuje nimi lub imituje doznania, których tak naprawdę nie potrafi zrozumieć. Cleckley pisał: »Może nauczyć się zwykłych słów [...], nauczy się też odpowiednio odtwarzać całą pantomimę uczucia [...], ale samo uczucie się nie pojawia«”.


Cykl przemocowy składa się z trzech faz toksycznej relacji: idealizacji, dewaluacji, degradacji

Faza pierwsza – idealizacja/uwiedzenie to początki relacji z psychopatą, w której on/ona: 
  • wydaje się być zakochany/a po uszy, 
  • dzieli wartości i zainteresowania ofiary (upodabnia się do niej i jest niczym lustrzane odbicie),
  • zapewnia, że są bratnimi duszami, 
  • pisze i dzwoni regularnie (niemal ciągle), 
  • chce być z ofiarą przez cały czas, 
  • obdarza ofiarę całą swoją uwagą i z chęcią jej słucha,
  •  obiecuje, że spełni wszystkie marzenia, że nigdy nie zostawi, 
  • spieszy się i naciska na szybki związek, ślub, dzieci, kupno domu itp. 
  • Kobieta jest w tym momencie najszczęśliwszą istotą na świecie, zbombardowana miłością, myśli, że spotkała mężczyznę na całe swoje życie, ufa mu bezgranicznie, choć ledwie go zna, tym samym wpadając w jego pułapkę.
Faza drugadewaluacja polega na stopniowym i subtelnym zmienianiu się partnera, który zaczyna się nudzić. Powoli zsuwa się jego maska normalności i pojawiają się zachowania antyspołeczne, okrutne, toksyczne. Wyłania się postać chłodna, nieczuła. Zaczyna się manipulacja rodzaju dobry-zły oraz wiele innych technik manipulacyjnych. W tej fazie wszystko co wcześniej psychopata podziwiał w swojej ukochanej zaczyna go drażnić i jest przez niego podważane oraz krytykowane. Okrutne zachowania przeplatają się z zachowaniem normalnym, dlatego kobieta może nie dostrzegać jego prawdziwej twarzy, tym bardziej, że psychopata obarcza partnerkę winą o dosłownie wszystko. 

Faza trzecia – degradacja to zmiana partnera, ten bowiem okazuje się być całkowitym przeciwieństwem człowieka, którego kobieta poznała w fazie pierwszej. Przemocowiec stosuje gaslighting (wywołanie u ofiary wątpliwości co do poprawności jej percepcji i oceny rzeczywistości). Często kobieta zostaje bezlitośnie porzucona, zdradzona, krytykowana i pozbawiona poczucia własnej tożsamości. 


Psychopata od samego początku przygotowuje swoją ofiarę, by ta nie mogła się od niego uwolnić. Jest osaczona (psychopata chce mieć z nią nieprzerwany kontakt, ciągle się z nią widywać, stara się ją izolować od otoczenia bliskich i zarzuca na nią swoją sieć), uwiedziona, uwikłana, zmanipulowana i wykorzystywana

Psychopata używa słów, które są mu obojętne, dlatego z łatwością przychodzą mu kłamstwa o wielkiej miłości, bratnich duszach i tym podobnych. Można sobie wyobrazić strzykawkę z toksyną, którą psychopata wstrzykuje niczego nieświadomej kobiecie. W tej strzykawce znajdują się hormony takie jak dopamina, serotonina czy oksytocyna, które są w zbyt dużej dawce, a to może prowadzić do tragedii. Psychopata widzi, w którym momencie kobieta jest wystarczająco pod jego wpływem i kontrolą, a im więcej toksyny, tym większa kontrola

W końcu przechodzi do fazy drugiej, w której zaczyna się zmieniać, znudzony odgrywaniem roli idealnego. Wtedy właśnie staje się prawdziwym sobą: istotą bez empatii, sumienia, wyższych uczuć, który znęca się nad swoją ofiarą, by ostatecznie ją zniszczyć. Dla niego nie ma znaczenia miłość, bliskość, oddanie, wierność czy lojalność. Ludzkie uczucia są dla niego bez wartości, on na nich jedynie żeruje, udając je, by mieć większą kontrolę nad innymi. 

Kobieta w oczach zaburzonej jednostki jest przedmiotem, własnością, z którą może zrobić co tylko zechce, ponieważ zdążył wstrzyknąć jej toksynę, dzięki której kobieta wciąż go kocha i choćby on bił, pił czy się na niej wyżywał, ona wraca do obrazu ukochanego z fazy pierwszej i szuka win u siebie. Dodatkowo psychopata wmawia jej, że coś jest z nią nie tak, projektując na nią własne cechy. Kobieta uwikłana w toksyczną relację nie rozumie co się dzieje, często szuka przyczyn w samej sobie, chodzi na terapię, bierze leki antydepresyjne, jednak nic nie pomaga. Najskuteczniejszą formą pomocy jest uwolnienie się od jednostki psychopatycznej, i nie ma tu mowy o odejściu – z takiego związku się ucieka, nie odchodzi

Psychopatia, socjopatia czy zaburzenia osobowości wiązki B nie są uleczalne. Taka osoba pomimo że może obiecywać zmianę, nigdy się nie zmieni. Oczywiście potrafi dostrzec, kiedy ofiara wymyka mu się spod kontroli i doskonale wie, w którym momencie ma na chwilę przybrać maskę stosowaną w fazie pierwszej. Tak zwane miesiące miodowe mogą się zdarzać, jednak po każdym z nich zawsze następuje powrót do przemocy – za każdym razem coraz większej, ponieważ psychopata szybko uczy się, gdy pozwala mu się przekraczać swoje granice. W sposób bezduszny tłamsi ofiarę, a robi to z takim wyczuciem i sprytem, że nawet nie można mu postawić zarzutów i wskazać konkretnie, co takiego robi. De facto pozornie nie robi niczego, a jednak zadaje emocjonalny ból. Jako mistrz manipulacji radzi sobie doskonale, dlatego otoczenie go lubi i uważa za najsympatyczniejszą istotę na ziemi. Tym trudniej kobiecie jest uwolnić się od niego – w końcu wszyscy wokół go uwielbiają. Tak naprawdę jedynie najbliższe osoby są z nim, kiedy maska normalności się zsuwa.  

Dla psychopaty kobieta jest jak cukierek w papierku. Z ekscytacją dobiera się do jej wnętrza, zjada ze smakiem, a papierek zgniata i beznamiętnie wyrzuca. Nie jest zdolny do nawiązania emocjonalnej więzi z drugim człowiekiem, dlatego nie odczuwa wyrzutów sumienia, gdy kogoś skrzywdzi, zrani i porzuci. Na nic zdałaby się jakakolwiek terapia, nawet gdyby sam się na taką zgodził lub z własnej inicjatywy wyraził chęć szukania psychologicznego wsparcia. Wysłanie psychopaty, narcyza czy socjopaty na terapię nie zakończy się cudowną odmianą, lecz wzbogaci jego wiedzę na temat ludzkich emocji oraz uczuć, co tylko zwiększy zdolności manipulacyjne – będzie wiedział za jaki sznurek ma pociągnąć, by ktoś robił dokładnie to, czego on chce. Nie ma skutecznych sposobów leczenia psychopatów, nie ma też przesłanek, że takowe w ogóle będą w przyszłości. Nie można dawać nadziei kobietom, które pozostają z nimi w związkach. 

Odpowiednią pomoc trzeba nieść ofiarom, nie ich oprawcom. 


***
Źródła:
1. DSM-IV (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) – klasyfikacja zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
2. K. Kosior, Daltoniści ludzkich uczuć, (dostęp: 01.03.2019), [w:] https://www.kochamzabardzo.pl/czytelnia/daltonisci-ludzkich-uczuc
3. M. Friedrich, Moje Dwie Głowy, Wydawnictwo Navel.pl, Warszawa 2014.
4. M. Stout, Socjopaci są wśród nas, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2017.
5. R. D. Hare, Psychopaci są wśród nas, Wydawnictwo Znak,  s. 119-121.
6. R. D. Hare, The Hare Psychopathy Checklist-Revised (Skala Obserwacyjna Skłonności Psychopatycznych), Multi-Health Systems, Toronto 1991.
7. S. L. Brown, Zakochane w psychopatach, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2018.
8. Trzy etapy toksycznej relacji, (dostęp: 01.03.2019), [w:] https://w-oku-diabla.blogspot.com/2016/08/trzy-etapy-toksycznej-relacji.html?m=1&fbclid=IwAR165CfiVWEaDYBccJltG8dcYU60SPqnCNX79IWkyhZCVQHSZ2NahE4qTXY
9. Quantum Future Group, (dostęp: 20.10.2019), [w:]  https://quantumfuturegroup.org/about.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz