16 maja 2020

Uzależnienie a miłość - dlaczego tak trudno uwolnić się od socjopaty?

ZAKAZ KOPIOWANIA. TREŚCI BLOGA OBJĘTE PRAWAMI AUTORSKIMI
© Copyright by MilaM

Drogie Czytelniczki,

od miesięcy jestem czysta - uwolniłam się od psychofaga, wyleczyłam się z uzależnienia, usamodzielniłam się i jestem wolna. Szczęśliwa :)

Będąc w związku z psychopatą, socjopatą, narcyzem czy inną jednostką z zaburzeniem osobowości wiązki B, wpadamy w sieć toksyka całkowicie nieświadomie. Ufamy mu, kochamy go, poświęcamy siebie i robimy dla niego wszystko, wypruwając sobie żyły i oddając mu całą swoją energię oraz zdrowie. On to wykorzystuje.

Stosując techniki manipulacyjne, psychofag w fazie idealizacji - nazywanej też psychopatycznym uwiedzeniem - bombarduje miłością, buduje zaufanie, tworzy obraz idealnej miłości, chce spędzać z nami każdą wolną chwilę, a kiedy nie ma takiej możliwości, zasypuje nas esemesami, mejlami i dzwoni by usłyszeć nasz głos. Kobieta cała w skowronkach promieniuje z radości, a psychofag ma satysfakcję, że udało mu się uwikłać ją w swoją grę.

Hipnotyczne spojrzenie, wprowadzanie w trans - tylko Ty i on istniejecie, cały świat znika, czas się zatrzymuje, a gdy nadchodzi moment rozstania, odczuwasz, że nie chcesz go tracić z oczu, że chcesz zostać z nim już na zawsze, na całe życie.

Podrzucam Wam link do strony Donny Andersen - Love Fraud, która kiedyś również była ofiarą socjopaty. Donna wyjaśnia, że ofiary takich jednostek często mylą miłość z uzależnieniem. Jeżeli mężczyzna Cię krzywdzi - fizycznie, psychicznie, ekonomicznie, seksualnie, emocjonalnie czy w jakikolwiek inny sposób - a Ty wciąż o nim myślisz, tęsknisz, kochasz, to znak, że zostałaś uzależniona, a On jest Twoją heroiną. Na szczęście można się z tego wyleczyć, uwolnić, wyzdrowieć. Trzeba tylko bardzo chcieć i zacząć o siebie walczyć. Wierzę, że Ci się uda :) 

Donna Andersen, Love Fraud:
Dlaczego tak trudno jest przestać kochać socjopatę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz